Ewangelia Marka 14:45-51 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

45. Gdy tylko przyszedł, natychmiast zbliżył się do niego i powiedział: Mistrzu, Mistrzu! I pocałował go.

46. Wtedy tamci rzucili się na niego i schwytali go.

47. A jeden z tych, którzy tam stali, dobył miecza, uderzył sługę najwyższego kapłana i odciął mu ucho.

48. Jezus zaś powiedział do nich: Wyszliście jak na bandytę z mieczami i kijami, aby mnie schwytać.

49. Codziennie bywałem u was w świątyni, nauczając, a nie schwytaliście mnie. Ale Pisma muszą się wypełnić.

50. Wtedy wszyscy opuścili go i uciekli.

51. A szedł za nim pewien młody człowiek mający płótno narzucone na gołe ciało. I pochwycili go młodzieńcy.

Ewangelia Marka 14