Ewangelia Łukasza 1:37-44 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

37. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego.

38. I powiedziała Maria: Oto służebnica Pana, niech mi się stanie według twego słowa. Wtedy odszedł od niej anioł.

39. W tych dniach Maria wstała i poszła z pośpiechem w góry do miasta w Judei.

40. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.

41. A gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Marii, poruszyło się dziecko w jej łonie i Elżbieta została napełniona Duchem Świętym.

42. I zawołała donośnym głosem: Błogosławiona jesteś między kobietami i błogosławiony jest owoc twego łona.

43. A skądże mi to, że matka mego Pana przyszła do mnie?

44. Gdy bowiem głos twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dziecko w moim łonie.

Ewangelia Łukasza 1