Mateusza 27:37-43 Słowo Życia (PSZ)

37. A nad Jego głową przybili do krzyża tabliczkę z opisem winy: „to jest jezus, król żydów”.

38. Po obu stronach Jezusa ukrzyżowano dwóch przestępców.

39. Przechodzący obok ludzie śmiali się z Niego. Patrzyli z pogardą i wołali:

40. – Widzisz, jak skończyłeś? Mówiłeś, że potrafisz zburzyć i w trzy dni odbudować świątynię! Skoro jesteś taki mocny, uratuj teraz siebie samego i zejdź z krzyża! Podobno jesteś Synem Bożym!

41. Stali tam również najwyżsi kapłani i inni przywódcy religijni. Oni także naśmiewali się z Jezusa:

42. – Innych potrafił ratować, a siebie uratować nie może! Taki z niego Król Izraela? Niech zejdzie z krzyża, to mu uwierzymy!

43. Tak ufał Bogu, to niech go teraz uratuje, o ile zechce. Przecież powtarzał: „Jestem Synem Boga”.

Mateusza 27