List Do Filippian 2:15-27 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

15. abyście się stali nienaganni i nieskalani. Niewinne dzieci Boga w środku obłudnego i zepsutego plemienia, wśród którego świecicie jak blask na świecie.

16. Ku mojej chlubie zatrzymujcie słowo życia do dnia Chrystusa, że nie na darmo biegałem, ani nie pracowałem na darmo.

17. Ale jeśli jestem składany w ofierze oraz w publicznej służbie waszej wiary, cieszę się oraz współraduję z wami wszystkimi.

18. A wy tak samo się cieszcie i współradujcie ze mną.

19. Zaś w Panu Jezusie mam nadzieję, że szybko poślę do was Tymoteusza, abym się o was dowiedział oraz był dobrej myśli.

20. Ponieważ nie mam nikogo, co jednakowo myśli, który szczerze będzie się o was troszczył.

21. Gdyż wszyscy szukają swoich rzeczy, a nie tych Jezusa Chrystusa.

22. Zatem uznajcie jego doświadczenie, ponieważ jak dziecko z ojcem razem ze mną służył względem Ewangelii.

23. Jego więc, zaiste, mam nadzieję natychmiast posłać, gdy tylko z dala zobaczę sprawy odnośnie mnie.

24. A jestem przekonany w Panu, że i sam szybko przyjdę.

25. Ale uznałem za konieczne posłać do was Epafrodyta mojego brata, współpracownika, współbojownika i sługę mojej potrzeby, a waszego apostoła

26. ponieważ pragnął was wszystkich oraz był zaniepokojonym, bo usłyszeliście, że zachorował.

27. Gdyż zachorował niemalże blisko śmierci. Ale Bóg się nad nim zlitował. I nie tylko nad nim, ale i nade mną, abym nie miał smutku po smutku.

List Do Filippian 2