Księga Estery 9:4-16 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

4. Ponieważ Mardechaj był wielkim na dworze króla, a jego sława rozniosła się po wszystkich dzielnicach. I ten mąż, Mardechaj, stawał się coraz potężniejszym.

5. Tak Judejczycy porazili mieczem wszystkich swoich wrogów, zabijając, wytracając i postępując ze swoimi wrogami według swojego upodobania.

6. A w samej stolicy Suzie, Judejczycy zabili i wytępili pięciuset ludzi.

7. Również Parszandatę, Dalfona, Aspatę,

8. Poratę, Adalję i Aridatę,

9. Parmasztę, Arisaja, Aridaja i Wajzatę

10. zabili dziesięciu synów Hamana, syna Hamedaty, ciemięzcy Judejczyków. Lecz na łupy nie wyciągnęli swojej ręki.

11. Tego dnia, kiedy powiadomiono króla o liczbie zabitych w stolicy Suzie,

12. król powiedział do królowej Estery: W stolicy, w Suzie, Judejczycy zabili i wytępili pięciuset ludzi i dziesięciu synów Hamana; zaś w innych królewskich dzielnicach co tam dopiero porobili! Jaka jest zatem jeszcze twoja prośba, aby ci została spełnioną, i jakie dalsze twoje życzenie, aby ci było użyczone?

13. Więc Estera odpowiedziała: Jeśli król uzna to za dobre, niech i jutro będzie w Suzie dozwolone Judejczykom postąpić w dzisiejszy sposób; zaś dziesięciu synów Hamana niech powieszą na szubienicy.

14. A król rozkazał, aby tak uczyniono. I został wydany taki rozkaz w Suzie oraz powieszono dziesięciu synów Hamana.

15. Zatem Judejczycy, którzy mieszkali w Suzie, zgromadzili się także czternastego dnia miesiąca Adar oraz zabili w Suzie trzystu ludzi; jednak nie wyciągnęli swojej ręki po łupy.

16. Zgromadzili się i inni Judejczycy, którzy byli osiedleni w królewskich dzielnicach oraz bronili swojego życia, dając sobie upust na swoich wrogach. Więc zabili z pośród swych nieprzyjaciół siedemdziesiąt pięć tysięcy; jednak nie wyciągnęli swojej ręki po łupy.

Księga Estery 9