2 Kronik 32:15-21 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

15. Dlatego teraz, niech Chiskjasz was nie zwodzi, niech was nie namawia, ani mu nie wierzcie. Jeśli żaden bóg wszystkich narodów i królestw nie mógł wyrwać swojego ludu z mojej ręki, czy z ręki moich przodków, również z tego powodu wasz Bóg nie wyrwie was z mojej ręki.

16. Nadto jeszcze jego słudzy mówili przeciw WIEKUISTEMU, Bogu, i przeciw Jego słudze Chiskjaszowi.

17. Pisał też listy, urągając WIEKUISTEMU, Bogu Israela, i mówiąc przeciwko Niemu tymi słowami: Jak bogowie ziemskich narodów nie wyrwali swojego ludu z mojej ręki, tak Bóg Chiskjasza nie wyrwie swojego ludu z mojej ręki.

18. I po hebrajsku wołali wielkim głosem przeciwko ludowi Jeruszalaim, który był na murach, strasząc go i trwożąc, by zdobyć miasto.

19. A mówili przeciwko Bogu Jeruszalaim, jak przeciw bogom ziemskich narodów, robocie ludzkich rąk.

20. Z tego powodu modlił się król Chiskjasz i prorok Jezajasz, syn Amoca oraz krzyczeli ku niebiosom.

21. A WIEKUISTY posłał anioła, który w obozie króla Aszuru wytracił każdego mocarza wojska, wodza i dowódcę. Zatem w obliczu pohańbienia zawrócił do swojej ziemi. Zaś kiedy wszedł do domu swojego boga, ci, którzy wyszli z jego wnętrza, tam go zabili mieczem.

2 Kronik 32